Oglądałem nie dawno Lustra, pila 5 i jeszcze jeden film, który w polsce nie miał premiery, po obejrzeniu tych filmów wróciłem do Motelu, aby podwyższyć mu ocenę o punkcik:D. Uważam, że jest to bardzo dobry thriller (8/10), co z tego, że są niedoróbki, niedorzeczności itd., ale ten film na prawdę trzyma w napięciu, akcja toczy się błyskawicznie, na moment nie zwalnia. To nie jest thriller, w którym jest zagadka, jakaś tajemnicza, którą bohaterzy muszą rozwiązać, aby ujść z życiem, może dlatego taką słabą ocena ma, bo większość oczekiwała czego innego. Mi się film bardzo podobał, dobrze, że wychodzą thrillery, w których najważniejsze jest tempo, akcja... dawno czegoś takiego nie było.
Sądze, że gdyby na końcu okazało się, że to był wszystko sen, a bohaterowie budzą się w motelu cali zdrowi, to wiekszość by się zachwycała, ogladała drugi raz w poszukiwaniu jakis smaczków-znaczków, które by wskazywały na to, że to jest sen.
To jest na prawde dobry thriller, gdzie fabuła nie gra dużej roli i to pewnie wielu rozczarowało, ale takie filmy są potrzebne.
Moim zdaniem motel na tle filmów, o podobnej "tematyce" jak poziom 2, wypada wręcz rewelacyjnie.:)