PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=223546}

Motel

Vacancy
6,0 19 103
oceny
6,0 10 1 19103
6,0 7
ocen krytyków
Motel
powrót do forum filmu Motel

Owszem, nakręcono wiele gorszych filmów ( cała sieć Hosteli, dla „Sadystów” czy inszych „Pociągów z Mięsem” ) niemniej nie rozumiem wysnuwanej przez niektórych argumentacji jakoby ich istnienie automatycznie pozwalało wyżej oceniać owy film.

A mimo to dała bym mu jednak 4/10 chociażby za tępo akcji i brak dłużyzn nie pozwalające na nudę. Insza sprawa, że widz był zajęty głównie wytykaniem notorycznej bezmyślności bohaterów i absurdalności scenek rodzajowych.

O czymś takim jak reguła prawdopodobieństwa możemy tu bowiem zapomnieć. Nie wspominając o logice. Jest taka znamienna scena, w której męska połowa naszego nie-do-końca-rozwiedzionego małżeństwa (Luke Wilson) stwierdza przyczynę z winy której ginęli ich poprzednicy, otóż tamci 'nie myśleli'... po czym następuje cała seria uroczych wydarzeń które z owym mistycznym myśleniem mają doprawdy niewiele wspólnego.

I tak bohaterowie niemal przez cały film biegają dzielnie z pustymi rękami, z wyjątkiem sceny w której mąż ową broń postanawia jednak zdobyć i w tym celu tłucze lusterko dotkliwie się raniąc ( by nieco później do stłuczenia szyby użyć fragmentu prysznica – przynajmniej facet uczy się na błędach ), tylko po to by za chwilę szklany ekwipunek porzucić w zapomnienie.
A wystarczyłoby odłamać nogę od krzesła albo posłużyć się całkiem praktyczną metrową rurką od prysznicowej zasłonki ( którą zamiast tego bohater ładnie odwiesił na miejsce – pojęcia nie mam po co ) i chociażby wręczyć ją bezbronnej żonie ( chyba, że według niego ta w ewentualnej samoobronie też miałaby zdzielać zwyrodnialców z piąchy ).

Teoria nieniszczenia kamer i pozwalania się cały czas obserwować też wyborna. Nie wspominając o całej akcji z tunelami. Strasznie nieoszczędni ci złoczyńcy skoro zostawiali w nich permanentnie włączone światło, nie wspominając o nie blokowaniu klap wyjściowych... poza tym skąd tam tyle szczurów? Któryś z bandziorów zapomniał kanapki? A może to miało odstraszać ewentualnych turystów? Takie utrudnienie życia zamiast zamka w klapie wyjściowej.
A może owi mordercy mieli skłonności sadomasochistyczne i lubili sobie umilać pełzanie po tunelach? Któż to wie, któż odgadnie... normalnie faktycznie sceny jak z „Fort Boyard” czy inszych reality, gryzonie obowiązkowy punkt programu.

Były też i inne oklepane cudeńka: tuż-przedemerytalny glina wysiadający z wozu tylko po to by mu można było łatwo poderżnąć gardło, źle odłożona słuchawka telefonu, i końcowy klasyczny rzut na broń.

Ale moim faworytem jest scena z autem i totalne bullzeye, dwóch bandytów za jednym zamachem. Brawo, dzielna Kate znowu górą, co prawda tylko po to by niemal dać się zadusić najmizerniejszemu z złoczyńców... na szczęście twórcy przewidzieli dla naszego nie-całkiem-rozwiedzionego małżeństwa happy end, a nawet być może naprawę związku! W końcu nie od dziś wiadomo, że nic tak dobrze nie wpływa na pożycie małżeńskie jak terapia szokowa.

A żeby było śmieszniej, przez chwilę naprawdę łudziłam się, że finał może zaskoczyć, albo chociaż nawiązać do „Gry” Finchera, gdyby np.: to wszystko miało okazać się mistyfikacją, jakimś żartem, ukrytą kamerą... najlepiej zaraz po tym jak Kate rozjechałaby bogu ducha winnych statystów i niechcący zdzieliła młotkiem wychodzącego zza rogu męża w poplamionej farbą koszulce i przeprosinowym bukiecikiem. Ha owszem kicz, ale przynajmniej mielibyśmy zakończenie traumaturgiczne zamiast do bólu ogranego banału.

ocenił(a) film na 3
Prozalina

Fajne podsumowanie. Ogólnie film pełen niedociągnięć, niekonsekwencji, nielogiczności i czego tam jeszcze sobie człowiek nie wstawi.
Jedyne czego w nim brakuje to plusów. Nie dopatrzyłem się żadnej okoliczności łagodzącej. Ogólnie nic ciekawego. Nawet się za bardzo nie ma z czego pośmiać. Nie polecam.

ocenił(a) film na 2
Prozalina

kiepski film i aktorzy kiepsko grali o scenariuszu to wole nie pisać bo to jakaś klęska była dziurawa jak sito zero logiki biegali tylko bez sensu zamiast chwile pomyśleć i w jakąś broń do samoobrony się zaopatrzyć zwłaszcza, że tego czas trochę tam mieli

ocenił(a) film na 3
Askortt

właśnie najbardziej w tego typu filmach tzn horrorach, thrillerach itp denerwuje mnie jak ludzie znajdujący się w sytuacji zagrożenia chodzą z pustymi rękami. Normalny człowiek mając chwile i sposobność wziąłby do ręki cokolwiek, nóż kuchenny albo nawet tą wspomnianą wyłamaną nogę od krzesła a nie latał przez cały film bezbronny jak baran w ubojni.
A tutaj jak już w końcu coś sobie do obrony uszykowali to i tak zaraz zostawili, brak konsekwencji.

Renkart

fajnie sie komentuje poczynania bohaterów jak sie siedzi na kanapie, ale kto wie, ile PRZYTOMNOŚCI umysłu zachowałby każdy z nas będac na miejscu bohaterów.
just look: dowiadujecie sie, że jesteście następni na liście ,w kazdej chwili oprawcy mogą wejść, nie wiadomo co robić : szukać broni ,wyjścia,zasłonić kamery , uciekać czy cholera co jeszcze zrobić. czasu mało a stres maksymalny . kto wie, kto wie ...

ocenił(a) film na 8
czupurny

Całkowicie się zgadzam z przedmówca, ciekawie jakbyście się zachowali gdybyście zobaczyli te kasety(to ich chyba tak zmroziło, że nie wiedzieli co robić i myśleli nieracjonalnie).
A co do niezniszczalnej bohaterki, to i tu mam wytłumaczenie, ona po prostu była zdesperowana i było jej wszystko jedno gdyż jej ukochana osoba została zabita(jak później się okazało jeszcze żył), i to czy by umarła czy nie nie miało dla niej znaczenia.
PS:tak więc ja film oceniłem na 7/10, bo jest dobry.

ocenił(a) film na 2
adamwis25

A ja się i nie zgadzam i nie rozumiem waszej logiki.
Postawcie sobie dwa proste pytania:
Czy kiedy czujesz się zagrożony i bezbronny szukasz czegoś do obrony ? Tak.
Czy kiedy już znajdujesz nażędzie nadające sie do obrony ( w tym przypadku np.: wspominana już wielokrotnie metalowa rurka od prysznica ) pożucasz je bez sensu pod drodze? Nie.
To nie ma wiele wspólnego z jakimś myśleniem zaawansowanym. Zwykły instynkt przetrwania.

Askortt

Zawieszenie rurki i zawieszenie na niej firanki wg mnie miało na celu zasłonienie jednej z kamer - tak wywnioskowałem skoro ujęcie przedtem zasłaniał inną kamerę w łazience jakimś pudłem czy jakimś meblem. Przecież sekundę później szukał tajnego przejścia w kiblu, więc po to zasłonił kamerę w kratce wentylacyjnej nad wanną, aby nie widzieli, że czegoś takiego szuka. Logiki szukacie a sami nie umiecie logicznie przyjąć tego co Wam na ekranie jak na tacy podają.
Oczywiście film ma mnóstwo błędów, a dziwne zachowanie bohaterów zaskakuje kilka razy, ale akcja z rurką w kiblu jest jak najbardziej sensowna i logiczna.

ocenił(a) film na 2
wit_85

Z tych tłumaczeń na siłę, chaotycznych zachowań postaci robi się jakieś masło maślane.
Co do twojej teorii o celowym zasłanianiu kamery w łazience, przecież nie mogli przewidzieć kiedy są przez te kamery obserwowani a kiedy nie!
Jeśli więc już raz przy tej rurce od prysznica majstrowali mogło to być zauważone, ponowne jej 'spokojne' odwieszanie tym bardziej powinno się wydać podejrzane.
Lepiej więc jakby już ją zostawili sobie do samoobrony zamiast kombinować, zwłaszcza, że za wiele i tak im to nie dało

ocenił(a) film na 3
Askortt

Ależ się uczepiliście tych biednych rurki od prysznica i nogi od krzesła. Na pewno w sytuacji walki sam na sam z uzbrojonym facetem na dużo wam by się ta "broń" przydała. Ciekawe, że nikt z was nie wspomniał o największym absurdzie tego filmu - pan Fox pół nocy przeleżał krwawiąc jak zarzynane zwierzę po czym o poranku ocknął się i jak gdyby nigdy nic w pełni świadomy czekał sobie na pomoc lekarską. To on tutaj jest niezniszczalny a nie Kate ;)
Jasne, że film zawiera wiele utartych schematów i niedorzeczności, ale taki już urok tego typu filmów i nie ma co tak się nad tym akurat tytułem pastwić. Szkoda, że Antal może w Stanach liczyć tylko na propozycję reżyserii takich głupot.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones