... co Ty mówisz aż tak zle
ja piły i motel part 1 lubię
naprawdę ciekawe

co Ty wiesz o naszym dzieciństwie? A Piłę 1 da sie znieść. Hosteli nie oglądałem. Zresztą "Vacancy" nie epatuje szczególnie okrutnymi scenami tak jak przytoczone przez Ciebie przykłady. To dość przeciętny thriller z wyeksploatowaną fabułą i tyle.

jak można porównywać "Motel" z którąkolwiek częścią "Piły" czy "Hostel"?! Te 2 ostatnie to typowe produkcje gore, horror z flakami, a "Motel" to nawet nie jest horror tylko thriller! Tutaj trzeba się kierować całkiem innymi kryteriami. Myślę ze jak na thriller to ten film jest całkiem udany. Trzyma napiecie od samego początku, może fabuła lekko oklepana ale i tak ciekawie i fajnie przedstawiona.

co ty stary gadasz, przeciez motel z hostelem tylko mają podobną nazwę, nic więcej. W treści są zupełnie inne. rzadko oceniam filmy 10/10, ale ten film jest zupełnie wyjątkowy, zrobił na mnie wielkie wrażenie, druga część juz nie jest taka dobra.
CAŁY FILM BYŁ CIEKAWY. KOCHAM GO
polecam i pozdrawiam!!!!!!!

Typowy niestety średniak z podgatunku niewykorzystanego potencjału.
Trochę niemrawy, miejscami nudny, przyjemnie nakręcony, trochę absurdalny, no i za dobrze się kończy. miejscami niby miał klimat, ale nie byłem w stanie uwierzyć w to wszystko, bo przy tylu kopiach tych kaset jest to mega nierealne, a wręcz naiwne. 5/10.


Użytkownik "er_wu" nie powinien oglądać horrorów z tego co widzę, a już na pewno nie takich gdzie 'ktoś sięzabija' i są ukazane efekty gore.


astok0 - powiedz, co w "Vacancy" jest takiego wyjątkowego?

mam Ci pisać szczegóły jak profesjonalista? profesjonalistą niestety nie jestem, ale bardzo interesuje się filmami. Widze, że w wiekszosci filmów psujesz średnią.
Vacancy jest jednym z najlepszych horrorów, których obejrzalem. Wiekszosc calego filmu trzymał mnie w napięciu. Oglądając ten film cały czas czlowiek się zastanawia "co będzie dalej" i właśnie takie thrillery są najlepsze. Są momenty w których idzie się wzruszyć. Film pokazuje parę małżeńską, która zamierzała się rozwieść i dzięki przeżytemu horrorowi nabiera do siebie zaufania, zauważają jak za sobą są i jak dobrze jest im razem. Razem wspólnymi siłami próbują pokonać zło, ludzi którzy probują ich zabić. Pomysł jest fantastyczny, stary motel, pokoje, recepcja, wszystko jest wykonane idealnie. Dookoła motelu jest las, co sugeruje, większy strach.
Po prostu proponuje obejrzeć i to nie tak jak niektórzy, co nie potrafią ogladac filmow (wychodzą do toalety bez zatrzymania filmu, poprawiają włosy, idą do kuchni)- to jest złe wyjście. Filmy powinno się oglądać dokładnie, przestudiować każdy fragment filmu.
polecam i pozdrawiam.
asto

Ja specjalistą nie jestem, ale również interesuję się filmami, a w szczególności filmami grozy.
Spokojnie 1/3 Twojego postu no opis filmu, a nie wiem po co to.
Szczerze mówiąc do stricte horroru bym go w ogóle nie zaliczał, ale że temat o granicach horroru to temat rzeka, a granice między horrorem, a thrillerem również.
Mam nadzieję, że jakoś źle to nie zostanie przez Ciebie odebrane, ale postaram się odnieść do twojej wypowiedzi dość szczegółowo.
W napięciu nie trzymał jakoś kurczowo za gardło, ale z drugiej strony też nie powiem że napięcia nie było, w pierwszej części filmu napięcie owszem było. Gdy para odpala kasety i zaczynało się dręczenie podobne do tego ze "Strangers", lecz później bezpowrotnie uleciało. Co do zastanawiania się co będzie dalej, raczej bym powiedział że było dość przewidywalnie (np akcja z policemanem).
Dookoła motelu jest las, do którego w odpowiednim momencie (a takie były) należało spieprzać.
No ale wiadomo, jakby spieprzyli to by nie było dalszej akcji, którą znamy, ewentualnie była by ganianka po lesie, którą chyba bym wolał bo zrobiłoby się tak survivalowo, no ale mniejsza z tym.
Co do oglądania filmów, to o mnie bądź spokojny, oglądam w nocy, w większości przypadków sam i staram się na słuchawkach. Do tego analizuję bardzo skrupulatnie zachowania bohaterów i wszelkie absurdy.
Dla mnie film był za lekki, bo temat wyjściowy był świetny z tymi kasetami, ale źle poprowadzony.
Do tego jak już mówiłem na taką skalę nie mogli by funkcjonować ci oprawcy, bo z łatwością byliby wykryci.
I wcale nie jestem z tych osób, które psują średnią danego filmu, moje oceny są starannie przemyślane. np kilka ogromnych absurdów albo nielogiczności może skreslić dany film w moich oczach, bo wymagam żeby twórcy traktowali mnie poważnie.

chciałeś abym napisał co mi sie szczegolnie podobało, to napisałem.
mógłbym dużo wiecej ale to jednak zajęłoby troche więcej czasu, a ja nie lubie tak czasu marnować, czas jest dla mnie na prawde cenny i go szanuje. Musiałbym przynajmniej przypominać sobie dużo z tego filmu.
To dobrze, ze sie zastanawiasz co do oceny.

Są ludzie, którzy mówią, że jakiś horror, który był straszny jest zawsze lepszy od tego, który był mniej straszny.
Ja się z tym oczywiscie nie zgadzam. W horrorach lub w thrillerach inne rzeczy się dostrzega, np. panujący klimat. Film bez klimatu nie może być nawet średni wg mnie. W każdym filmie idzie zobaczyć czy film był wykonany z sercem czy też nie, czy był starannie rozplanowany scenariusz, czy tematyka była dobrze przemyślana. Niekiedy są tylko błędy aktorów, na to najtrudniej potrafię zwracać uwagę. Bardziej interesuje mnie klimat i tematyka, chociaz nie znaczy to ze nie zwracam na aktorów. Owszem zwracam, ale częściej widzę pozytywne strony. Nie mowie juz tutaj o polskich filmach bo takich w ogole nie oglądam i nie zamierzam tracic na nie czasu. Wiem ze pewnie powiesz ze mamy wielu dobrych aktorów,. ale ja niestety tego nie dostrzegam i wydaje mi sie ze nie dostrzegne nigdy.
Film "motel" zrobił na mnie ogromne wrażenie, ma akurat to, co lubie w filmie, dobry klimat, dobra gra aktorska, trzyma w napięciu jak juz pisałem i ogólnie jako chcialbym ocenic za caloksztalt to jest dla mnie idealnym horrorem/thrillerem, dlatego staram się szukać podobnych filmów do tego, tematyka jest super. Chociaz dodam jeszcze ze druga część nie podobała mi się, widać było ze nie była dobrze przemyślana...
kazdy ma inny gust, to ze mi napiszesz swoje opinie nie zrobi to, że mi przestanie się podobac pierwsze część i zarowno ja nie zrobie, że pokochasz ten film jak ja .
pozdrawiam
asto

Spoko, wcale nie chciałem Cię za wszelką cenę przekonywać, że "Vacancy" jest do bani czy coś w tym stylu;) Zastanawiałem się tylko czym Cię tak bardzo urzekł, o ile już mówiłem że tematyka była dobra, to mimo wszystko nierealna gdyby się zastanowić. Wiesz, skoro Ci się tak podoba to spoko, nic mi do tego, chciałem tylko swoje zdanie wtrynić.
Smutno mi się zrobiło gdy powiedziałeś, że jestem jednym z filmwebowych debili, którzy mają radochę i spełnienie gdy obniżą ocenę danego filmu. buuu:(
pozdrawiam.

czy ty w ogóle oglądałeś ten film? tam nie było brutalnych scen, może jedna, w każdym razie w porównaniu do Piły i zwłaszcza Hostelu itp. to normalnie film do kołyski...

Nienawidzę ludzi takich jak ty, którym się wydaje, że są pępkiem świata, i że każdy kto ma inne zdanie musi być kompletnym idiotą. Z trudnym dzieciństwem na dodatek jak się teraz dowiaduję...

zgadzam sie googaify :P widze ze te same gusty;p masz gg?