dokladnie widze ze stwierdzilaś to samo co ja, sam nawet pisalem ale w innym temacie ze ten film byl robiony na siłę, z tego co widze to inny scenarzysta i rezyser od 1 czesci wiec dlatego moze gorszy. chociaz jednak dalo sie go ogladac, troche glupio ze z kobiety zrobili takiego komandosa, ze nagle pod wodą sie ukryła gdzie juz dawno by sie utopiła a nagle z bronią wyskakuje..
jak jakis rambo:D
wiec podsumowując nie byl az taki zly ale robiony na siłe nie mieli dobrych pomysłow

oj jak miło że ktoś się ze mną zgadza :) no tak scenę z panną "komandos" mogli zastąpić czymś innym ;p sądziłam że film będzie lepszy ale bywały gorsze :p

Niby ojciec ją tam uczył kiedyś polować :P Kilka scen mnie zaskoczyło.. Myślałem że jak pokazują "pierwsze ofiary" to zginą wszyscy a tu taka niespodzianka.
Myślałem też że na pierwszy ogień pójdzie murzyn.. ale znowu się myliłem.
No i poza tym uwielbiam filmy gdzie są takie "twarde" bohaterki. :) Mimo to spodziewałem się czegoś więcej.