Oparta na autentycznych wydarzeniach historia ośmiu ostatnich lat życia Nikifora, zaliczanego do piątki najwybitniejszych prymitywistów świata. Nikifor przez większość życia był pogardzany, nie rozumiany i wyśmiewany. W Krynicy uchodził za pomylonego, budził strach albo śmiech. W 1960 roku jego losy krzyżują się z Marianem Włosińskim,
Absolutnie genialna rola! Dowód na najwyższy kunszt aktorski.
Wielki szacunek dla nieżyjącej Artystki!
Raz miałem okazję Ją spotkać w Zakopanem. Było to w czasie wielkiej popularności Kiepskich.
Biedna szła Krupówkami zgięta w paragraf, usiłowała się przemknąć jakoś pod ścianą - gdzie tam! Nic nie pomagało!...
Film stojący fenomenalną kreacją Krystyny Feldman, jednak główna oś fabularna momentami schodzi na drugi plan co przynajmniej mi trochę przeszkadzało. Zamiast zgłębienia tego co się dzieje wokół Nikifora bez jego wiedzy dostajemy kolejne sceny jego nietuzinkowych zachowań. Oczywiście cudowne zdjęcia i piękna muzyka...